WITAM! Na www.volkswagenjetta.prv.plWITAM! Na www.volkswagenjetta.prv.plWITAM! Na www.volkswagenjetta.prv.plWITAM! Na www.volkswagenjetta.prv.pl




Kiepsko działający spryskiwacz szyby.

Często się zdarza, że w samochodzie po kilkunastu latach używania różne elementy przestają działać jak dawniej. W mojej Jettcie ostatnio niedomagały spryskiwacze szyb. Z tego co się orientuję w tych samochodach dość często się to zdarza. Więc zabrałem się do roboty.

Pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić to wyjęcie pojemnika spryskiwacza. Trzeba odkręcić jedną śrubę, znajdującą się w nadkolu, poniżej pojemnika ( u mnie próba odkręcenia zakończyła się urwaniem ,,łebka" śruby :) ). Następnie należy wyciągnąć pojemni z  mocowania, na początku idzie trochę ciężko, ale jak się wyciąga równomiernie raz z lewej raz z prawej strony to w miarę dobrze wychodzi. Potem tylko odłączyć kable od pompy płynu, zdjąć gumowy wężyk który prawdopodobnie będzie sparciały i będzie chciał zejść ( jeśli tak to wystarczy lekko go podgrzać zapalniczką i zdejmować kombinerkami, trzeba uważać żeby nie podgrzać za mocno bo można przypalić wyjście z pompki ).     Gdy już zdejmiemy pojemnik i zajrzymy do środka, ujrzymy dożo różnego rodzaju syfu. Pojemnik należy dokładnie wypłukać ( u mnie syfu było mnóstwo, z samej pompki bardzo dużo wyleciało ).  Potem dobrze jest wymienić wężyki które prowadzą z pompki do dysz spryskiwacza, doskonałe do tego celu są wężyki do paliwa, które można kupić w każdym sklepie motoryzacyjnym - około 3m w zupełności wystarcza. Po zdjęciu wężyków dobrze jest przedmuchać trójnik wężyka - tam też zbiera się dożo brudu, przetkać igłą dysze i poskładać wszystko. Wężyk idący od spryskiwacza do trójnika przechodzi przez dziurę w podszybiu, trochę ciężko go przełożyć ale się da. Wężyk mocowany jest również na zaczepie przymocowanym do maski, trzeba uważać by przy zdejmowaniu i zakładaniu go nie połamać, ponieważ jest dość delikatny. W następnej kolejności należy przeczyścić styki na pompce i w kostce zakładanej do pompki, najlepiej jakimś małym ,ale w miarę ostrym śrubokrętem. Po poskładaniu wszystkiego trzeba ustawić igłą dysze spryskiwacza, ponieważ prawdopodobnie po tych zabiegach będą pryskały na dach lub w dowolne inne miejsce, a najmniej na szybę. Robimy to wkładając igłę w otwór w dyszy i ustawiamy tak by pryskało nie na środek szyby, lecz nieco wyżej, bo przy wyższych prędkościach dawało jakiś efekt. Po tych zabiegach powinno być już dobrze, lecz jeśli nadal jest coś nie tak to prawdopodobnie pompka już się zużyła i trzeba ją wymienić. U mnie rezultaty tych ,,egzorcyzmów"  są wspaniałe.